Kadr z filmu "1984" Sigla: Pwt 6,2-6 Ps 18, 47 i 51ab Hbr 7,23-28 Mk 12,28b-34 Słuchaj, Izraelu! To jak to w końcu jest? Bóg mnie kocha, czy raczej jest kimś strasznym i mam się Go bać? Liturgia Słowa już na początku pierwszego czytania zadaje mi cios w serduszko: „Będziesz się bał Pana, Boga swego”. O co chodzi? Na czym ma polegać „Bojaźń Boża”? Słuchaj, Izraelu! Często nam się wydaje, że Bóg jest takim groźnym policjantem, który nie ma nic innego do roboty, jak tylko czyhać na błędy i grzechy. Słowa „Pan Bóg jest zawsze przy tobie” stają się wtedy udręką, bo to znaczy, że Wielki Brat Patrzy. A to wszystko nie tak! Pomyśl: gdyby Bóg chciał Cię za wszelka cenę wtrącić do piekła, to nie posyłałby swojego Syna. Bóg nie chce śmierci grzesznika, ale aby się nawrócił i miał życie! Słuchaj, Izraelu! „Bojaźń Boża” to po prostu właściwa relacja do Boga. Jest początkiem mądrości, czyli prostej drogi do osiągnięcia zbawienia. Nie polega na niewolniczym strachu i wypełnianiu przykazań jako ciężkiego jarzma nałożonego na barki niewolnika, ale na synowskim posłuszeństwie pełnym miłości do Ojca. Słuchaj, Izraelu! Przez ostatnie dwa tygodnie Pan uzdrawiał nas ze ślepoty egoizmu po to, by przygotować nas teraz na przyjęcie Nowego Prawa: Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego Słuchaj, Izraelu! Bóg chce, żebyś w sposób uporządkowany kochał samego siebie. Chce, byś się szanował, akceptował, dbał o siebie. Dopiero wtedy będziesz mógł pokochać drugiego człowieka – jak siebie samego. Ktoś, kto nie akceptuje tego, kim jest, kto nie potrafi zadbać o to, by godnie żyć, kto neguje swoją tożsamość, nie może prawdziwie pokochać kogoś innego. Słuchaj, Izraelu! Pokochaj siebie (ale nie pokochaj swoich grzechów), pokochaj bliźniego (w prawdzie), a droga do autentycznej miłości Boga będzie stała przed Tobą otworem. „Albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1J 4,20). Słuchaj, Izraelu! „Jeśli mnie kto umiłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego”. Bóg dzisiaj chce przyjść do Ciebie pod postacią chleba. Pozwolisz mu na to? Zachowasz Jego naukę? Adeste promuje jakość debaty o Kościele, przy jednoczesnej wielości głosów. Myśli przedstawione w tekście wyrażają spojrzenie autora, nie reprezentują poglądów redakcji. Stowarzyszenie Adeste: Wszelkie prawa zastrzeżone.Wierność Bogu. Czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa. Pwt 6,4-13. Mojżesz mówił do ludu: „Słuchaj, Izraelu, Pan, nasz Bóg - Pan jedyny. Będziesz miłował twojego Pana Boga z całego swego serca, z całej swojej duszy, ze wszystkich sił swoich. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim
Ewangelia wg św. MarkaPrzypowieść o przewrotnych rolnikach1 121 I zaczął im mówić w przypowieściach: «Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę2. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. 2 W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy. 3 Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym. 4 Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli. 5 Posłał jeszcze jednego, tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali. 6 Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: "Uszanują mojego syna". 7 Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: "To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze". 8 I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. 9 Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym. 10 3 Nie czytaliście tych słów w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. 11 Pan to sprawił i jest cudem w oczach naszych». 12 I starali się Go ująć, lecz bali się tłumu. Zrozumieli bowiem, że przeciw nim powiedział tę przypowieść. Zostawili więc Go i odeszli. Sprawa podatku4 13 Posłali natomiast do Niego kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli pochwycić Go w mowie. 14 Ci przyszli i rzekli do Niego: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim Ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?» 15 Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę? Przynieście Mi denara, chcę zobaczyć». 16 Przynieśli, a On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli Mu: «Cezara». 17 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». I byli pełni podziwu dla Niego. Sprawa zmartwychwstania5 18 Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: 19 «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu6. 20 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając nie zostawił potomstwa. 21 Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. 22 I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. 23 Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę». 24 Jezus im rzekł: «Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. 26 Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa "O krzaku"7, jak Bóg powiedział do niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. 27 Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie». Największe przykazanie8 28 Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie, który im się przysłuchiwał, gdy rozprawiali ze sobą. Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» 29 Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest9: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. 30 Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. 31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych». 32 Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. 33 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary». 34 Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się więcej Go pytać. Mesjasz Synem Bożym10 35 Nauczając w świątyni, Jezus zapytał: «Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? 36 Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje11. 37 Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest [tylko] jego synem?» A wielki tłum chętnie Go słuchał. Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie12 38 I nauczając dalej mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, 39 pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. 40 Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Grosz wdowi13 41 Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. 42 Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz14. 43 Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. 44 Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».
Mateusza 22:37-40 – „Rzekł mu Jezus: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest pierwsze i wielkie przykazanie. A drugie jest podobne do tego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy”.
Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej – Mar. 12:29-30 (por. 5 Mojż. 6:4-5). Pierwsze i najważniejsze przykazanie głosi, że Bóg jest jeden i że trzeba Go miłować z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił. Owe trzy wymiary miłości do Boga można by po prostu podsumować stwierdzeniem: nade wszystko. Ale być może da się w nich także doszukać pewnych konkretnych podpowiedzi na temat sposobu, w jaki można okazywać Bogu miłość. Miłość z całego serca to uczucie skryte w niepodzielonym sercu wierzącego. Oddanie Bogu całego serca oznacza zaproszenie Go do duchowego życia, odsłonięcie przed Nim wszystkich tajemnic. Gdy Bóg zamieszka w sercu, chętnie będzie je dzielił z innymi dobrymi uczuciami, tak jak gość, który – gdy oddaje mu się do dyspozycji cały dom – chętnie spotyka w nim wspólnych, dobrych przyjaciół, chętnie dzieli z nimi gościnny stół i pokój. Gdyby jednak w mieszkaniu serca pojawiło się uczucie niegodne Boga, trzeba byłoby dzielić jedną izbę na dwie części. Takie podzielone serce nie byłoby godne tego, by mieszkał w nim Bóg. Miłość z całej duszy to miłość zrealizowana. Dusza (hebr. nefesz) to całość istoty, tożsamość człowieka. Składają się na nią nie tylko emocje, ale także myślenie, doświadczenie, pamięć. Dusza ludzkiej tożsamości obejmuje także ciało wraz z całą jego inteligencją. Miłość z całej duszy to także miłość inteligentna. Tak właśnie Jezus komentuje słowo nefesz, dodając do niego pojęcie myślenia. Ale miłość z całej duszy, to także miłość oczu, uszu, języka, rąk, nóg i wszystkich innych organów stanowiących o tożsamości i odrębnej indywidualności człowieka. Uczucie takie każe oczom patrzeć na rzeczy, które miłe są Bogu, uszom słuchać tego, czego i On chętnie by słuchał. Język będzie głosił Bożą chwałę, ręce będą sprawować Jego dzieła, a nogi zaniosą duszę w miejsca, w których dostojny Gość serca chętnie by przebywał. Gdy język mówi coś innego, niż czynią ręce, dusza jest podzielona i niegodna Bożej miłości. Miłość z całej siły to umiejętność promieniowania Bożym uczuciem, rozsiewania go wokół, wywierania przy jego pomocy wpływu na otoczenie. Pojęcie siły odnosi się do ilości. Można kochać Boga całym sercem i duszą, ale nie zawsze. Można także ograniczyć swój wysiłek do pewnej tylko „dawki” dobrych czynów i miłych ofiar. Można służyć Bogu duszą i ciałem, ale zachować władzę nad portfelem, domem czy polem. Bóg życzy sobie pierworodnego i pierwocin tego, co z Jego łaski znalazło się w ludzkich rękach. Trzeba Mu oddać to, co pierwsze i najpiękniejsze, aby przez to poświęcić całość. Pozostałe części Bóg chętnie odda do dyspozycji ofiarodawcy, choć wszystko i tak pozostanie Bożą własnością, pod warunkiem wszakże, że będzie użytkowane zgodnie z wolą prawowitego Właściciela. W orszaku Bożej chwały przodem idą śpiewacy, z tyłu instrumentaliści, a pośrodku tancerze (Psalm 68:25-26). Śpiew, który wydobywa się z wnętrza człowieka, jest jak miłość serca. Taniec, którego ekspresja wyraża się ruchem całego ciała, podobny jest do miłowania duszą. Instrument to źródło dźwięku całkowicie oddzielne od grającego. Jednak sprawne palce czy wargi zagrają na nim melodię serca i myśli. Podobne jest to do miłowania siłą – głos trąby i bębna donioślejszy jest od ludzkiego głosu. Miłość do Boga szuka ekspresji w śpiewie serca, harmonijnym tańcu całej ludzkiej tożsamości i grze na instrumentach siły, które z opatrzności Bożej znalazły się w rękach wierzącego. Miłość do Boga jest przez to nie tylko dobra, ale także i piękna.
Tekst piosenki i chwyty na gitarę. B?dziesz mi?owa? Pana Boga twego B es B. Z ca?ego serca, z my?li, z duszy Ges DesF. B?dziesz mi?owa? Pana Boga twego B es B. Z ca?ego serca, z my?li, z duszy Ges es FB. Kochaj w zamian nie pragn?c zap?aty BEssus2/ B. Kochaj w gniewie, w chorobie, w rado?ci BEssus2/ B. Pierwsze Czytanie (Pwt 30,10-14): Mojżesz powiedział do ludu: ”Będziesz słuchał głosu Pana Boga swego, przestrzegając Jego poleceń i postanowień zapisanych w księdze tego Prawa; wrócisz do Pana Boga swego z całego swego serca i z całej swej duszy. Gdyż polecenie to, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: »Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: »Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. Gdyż słowo to jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić”. Psalm Responsoryjny: 68 R/. Ożyje serce szukających Boga. Lecz ja, o Panie, modlę się do Ciebie w czas łaski, o Boże;wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci, w Twojej zbawczej wierności. Wysłuchaj mnie, Panie, bo łaskawa jest Twoja miłość, spójrz na mnie w ogromie swego zaś jestem nędzny i pełen cierpienia; A niech pomoc Twa, Boże, mnie strzeże. Pieśnią chcę chwalić imię Boga i wielbić Go z dziękczynieniem. Bóg bowiem ocali Syjon i miasta Judy zbuduje, To będzie dziedzictwem potomstwa sług Jego, miłujący Jego imię przebywać tam będą. Drugie Czytanie (Kol 1,15-20): Chrystus Jezus jest obrazem Boga niewidzialnego, Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, Trony i Panowania, Zwierzchności i Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała, to jest Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem Bóg, by w Nim zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego i dla Niego znów pojednać wszystko ze sobą: i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża. Śpiew przed Ewangelią (J 6, Alleluja, alleluja, alleluja. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Alleluja, alleluja, alleluja. Tekst Ewangelii (Łk 10,25-37): A oto powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Go na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: «Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał". Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie!» «Pewien Samarytanin (…) wzruszył się głęboko; podszedł do niego i opatrzył mu rany (…) potem wsadził go na swoje bydlę...» Rev. D. Jordi POU i Sabater (Sant Jordi Desvalls, Girona, Hiszpania) Dzisiaj zadajemy sobie pytanie: «Kto jest moim bliźnim?» (Łk 10,29). Dwaj żydzi byli ciekawi dlaczego ich rabin zniknął w wigilię szabatu. Podejrzewali, że miał jakąś tajemnicę, może nawet z Bogiem, i kazali jednemu go śledzić... I ten tak uczynił, ale zdziwił się, bo znalazł rabina w ubogiej dzielnicy zamiatającego podłogę w domu pewnej kobiety: ona była sparaliżowana, a on usługiwał jej przygotowując świąteczną wieczerzę. Kiedy wrócił, zapytał go ów szpieg: «Gdzie byłeś rabinie?; W niebie, pośród chmur i gwiazd?». A ten mu odpowiedział: «O nie!, byłem znacznie wyżej». Kochać innych przez uczynki, oto są owe wyżyny, to właśnie tam objawia się miłość. Nie przejść obojętnie!: «To sam Jezus Chrystus podnosi głos w ubogich, aby obudzić miłosierdzie w uczniach», potwierdza Sobór Watykański II w jednym z dokumentów. Być dobrym samarytaninem oznacza zmianę planów («podszedł do niego»), poświęcenie czasu («opatrzył mu rany»)... To prowadzi nas także do rozważania postawy właściciela gospody. Św. Jan Paweł II powiedział: «Cóż by bez niego uczynił? Tak naprawdę to anonimowy gospodarz wykonał większą część roboty. Wszyscy możemy tak postępować wypełniając własne obowiązki w duchu służby. Każde zajęcie daje bardziej lub mniej bezpośrednio możliwość pomocy tym, którzy tego potrzebują (...). Wierne wypełnianie codziennych zadań to już praktykowanie miłości do osób i społeczeństwa». Zostawić wszystko, aby służyć potrzebującym (dobry samarytanin) i z miłością dobrze wykonywać swoją pracę (gospodarz) są dwoma formami miłowania: «‘Któryż (...) okazał się bliźnim?’. ‘Ten, który mu okazał miłosierdzie’. Jezus mu rzekł: ‘Idź, i ty czyń podobnie’» (Łk 10,36-37). Przychodźmy do Maryi Dziewicy, a Ona, która jest wzorem, pomoże nam odkrywać potrzeby innych, te materialne i duchowe. Myśli na dzisiejszą Ewangelię «Jaką wielką i godną podziwu rzeczą jest wielkoduszność. Módlmy się więc i błagajmy Go, aby przez swoje miłosierdzie pozwolił nam żyć w wielkoduszności» (Święty Klemens Rzymski) « Miłosiernym Samarytaninem jest każdy człowiek wrażliwy na cudze cierpienie, człowiek, który wzrusza się nieszczęściem bliźniego. Trzeba więc w sobie pielęgnować ową wrażliwość serca, która świadczy o współczuciu z cierpiącym» (św. Jan Paweł II) «Na postawione Mu pytanie: ‘Które przykazanie w Prawie jest największe?’ (Mt 22, 36) Jezus odpowiada: ‘Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy’ (Mt 22, 37-40) 4 . Dekalog powinien być wyjaśniany w świetle tego podwójnego i jedynego przykazania miłości, która jest wypełnieniem Prawa» (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: «Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył»” (Łk 10, 25 – 28) . Tekst grecki i polski 14 ὁ γὰρ πᾶς νόμος 14 Bo całe Prawo ἐν ἑνὶ λόγῳ w tym jednym nakazie πεπλήρωται ἐν τῷ wypełnia się: ἀγαπήσεις Będziesz miłował τὸν πλησίον σου bliźniego swego ὡς σεαυτόν jak siebie samego. 15 εἰ δὲ ἀλλήλους 15 A jeśli u was jeden drugiego δάκνετε καὶ κατεσθίετε kąsa i pożera, βλέπετε baczcie, μὴ ὑπ’ ἀλλήλων byście się wzajemnie nie ἀναλωθῆτε zjedli. Najważniejsze słowa greckie λόγος [logos] – „słowo”. Słowo „słowo” nie może być zbyt łatwym przypadkiem do przetłumaczenia – i rzeczywiście nie jest, gdyż lista możliwych znaczeń w języku greckim może przyprawić o ból głowy, a uwzględnienie dodatkowej perspektywy wynikającej z mentalności semickiej i bogatego znaczenia hebrajskiego odpowiednika zwiększa jeszcze bardziej zakres możliwości. Pierwsza grupa znaczeń dotyczy przede wszystkim matematyki i ekonomii: „liczenie”, „rozliczenie”, „miara”, „szacunek” – tak król dokonuje „rozliczenia” (Mt 18,23, por. Łk 16,2) ze swoimi sługami, każdy z nas będzie musiał zdać „rachunek” (Hbr 4,13) przed Bogiem, a Filipianie prowadzili ze świętym Pawłem „rachunek” (Flp 4,15) przychodów i rozchodów. Inne znaczenia związane z matematyką („stosunek”, „proporcja”) nie znajdują się w Nowym Testamencie, ale to nie wyczerpuje długiej listy znaczeń: „wyjaśnienie”, „prawo”, „reguła”, „zasada”, „przyczyna”, „rozważanie”, „opowieść”, „wypowiedź”, „rozmowa”, „dyskusja”, „powiedzenie”, „treść wypowiedzi”, „mowa”, „słowo”. I to wszystko w naprawdę wielkim skrócie. Dodatkowo tradycja biblijna dodaje cały szereg znaczeń, jednak z punktu widzenia teologicznego najważniejsze jest zauważenie „słowa Bożego”, które jest zdolne do skutecznego działania (Iz 55,11), z czasem dokonuje się jego stopniowa personalizacja (Mdr 18,15), by znaleźć swoją kulminację w Prologu Czwartej Ewangelii, gdzie otrzymuje ono konkretną tożsamość: „Słowo było u Boga i Bogiem było słowo” (J 1,1), staje się ciałem i rozbija namiot wśród ludzi (1,14). πλήσιος [plēsios] – „bliski”. To słowo pierwotnie funkcjonowało właśnie jako przymiotnik, oznaczający „bliski”, „niedaleki”, „sąsiedzki”. Podobnie jak wiele innych przymiotników, także ten był używany jako przysłówek (stosowano wtedy formę rodzaju nijakiego πλησίον [plēsion]): „niedaleko”, „blisko” (w Nowym Testamencie można znaleźć przykład w J 4,5). Wreszcie ostatnie zastosowanie tego przymiotnika to jego urzeczownikowienie i w takiej postaci na język polski jest tłumaczone najczęściej jako „bliźni”, chociaż równie dobrze można użyć słowa mniej uroczystego: „bliski (człowiek)”. Takie użycie występuje we wszystkich pozostałych 16 miejscach, gdzie słowo to pojawia się w Nowym Testamencie. W większości przypadków użyte jest ono do zacytowania przykazania „będziesz miłował bliźniego” (Mt 5,43; 19,19; 22,39; Mk 12, Łk 10,27; Rz 13,9; Ga 5,14; Jk 2,8), które jest określanie jako „drugie przykazanie” oraz „królewskie Prawo” znaczące „więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary”, streszczające „wszystkie inne” przykazania, wypełniające „całe Prawo”. Dodatkowo w Ewangelii wg św. Łukasza znajdujemy przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, która doprecyzowuje kim jest bliźni (Łk 10, zaś święty Paweł pokazuje, że „miłość nie wyrządza zła bliźniemu” (Rz 13,10). Wreszcie można znaleźć kilka przykładów realizacji tego przykazania w praktyce: „staranie się o to, co dla bliźniego dogodne” (Rz 15,2), „mówienie prawdy do bliźniego” (Ef 4,25) oraz unikanie „sądzenia bliźniego” (Jk 4,12). Negatywny przykład relacji wobec bliźniego można znaleźć w historii Mojżesza, która została przypomniana przez Szczepana w Dziejach Apostolskich (7,27). ἀναλίσκω [analiskō] – „pochłonąć”. Oznacza przede wszystkim „zniszczyć”, prawdopodobnie z odcieniem znaczeniowym „zużyć się”, albo „zostać zużytym”. Zasadniczo w Nowym Testamencie pojawia się jedynie dwa razy: tutaj, w Ga 5,15 oraz w Łk 9,54, gdzie mowa jest o ogniu z nieba, który miałby „pożreć” albo „zniszczyć” Samarytan z miasteczka, gdzie nie przyjęto Jezusa zdążającego do Jerozolimy. Aby poszerzyć nieco perspektywę można spojrzeć na kilka przykładów z Septuaginty: głód „niszczący” kraj (Rdz 41,30), trupy Izraelitów „niszczejące” na pustyni (Lb 14,33) oraz ogień, który „strawił” ofiarę całopalną (2Mch 2,10) pozwalają zrozumieć nieco lepiej znaczenie tego czasownika. W Hbr 12,29 można znaleźć bardzo ciekawe sformułowanie: „Bóg nasz jest ogniem pochłaniającym”, gdzie pojawia się pochodny czasownik καταναλίσκω [katanaliskō], zaś w Łk 8,43 dowiadujemy się, że chora kobieta „zużyła” (προσαναλίσκω [prosanaliskō]) cały swój majątek na lekarzy, którzy wcale jej nie pomogli. Biblię Biblią wyjaśniać Mt 22,34-40: „Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe? On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy”. Rz 13,8-10: „Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje drugiego, wypełnił Prawo. Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne – streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa”. 1J 4,19-21: „My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego”. Ojcowie Kościoła „Ty jednak nie oglądasz jeszcze Boga, ale miłując bliźniego stajesz się godnym ujrzenia Boga. Gdy miłujesz bliźniego, twoje spojrzenie staje się czyste, aby mogło ujrzeć Boga. Wyraża to jasno święty Jan w słowach: «Kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi». Oto zostało ci powiedziane: Miłuj Boga! A jeśli mi powiesz: Pokaż mi Tego, którego mam miłować! Cóż ci odpowiem, jeśli nie to, co powiedział Jan: «Boga nikt nigdy nie widział». Abyś zaś nie sądził, że wobec tego nie możesz w ogóle oglądać Boga, posłuchaj słów Apostoła: «Bóg jest miłością; kto trwa w miłości, trwa w Bogu». A więc miłuj bliźniego i rozpoznaj w sobie źródło tej miłości, a w nim dojrzysz Boga w takiej mierze, w jakiej jest to możliwe. Miłując bliźniego i troszcząc się o niego, przemierzasz drogę. Jaką drogę? Drogę wiodącą do Boga, którego mamy miłować całym sercem, całą duszą i całym umysłem. Nie doszliśmy jeszcze do Boga, ale mamy z sobą naszego bliźniego. Umiej więc znosić tego, który ci towarzyszy w drodze, abyś doszedł do Tego, z którym pragniesz pozostać” (św. Augustyn, Komentarz do Ewangelii św. Jana, 17,8-9). Komentarz biblisty Święty Paweł w swoim nauczaniu pozostaje niezachwianie wierny Chrystusowi, który jako syntezę całego Prawa Starego Testamentu pokazał podwójne przykazanie miłości Boga i bliźniego. Jest ono zaczerpnięte właśnie z Prawa (Tory), najważniejszej części Biblii Hebrajskiej, chociaż nie występuje w takim połączeniu. Nakaz miłości Boga pochodzi z Pwt 6,5, gdzie stanowi część Szema – najważniejszej modlitwy judaizmu, zaś nakaz miłości bliźniego zaczerpnięty jest z Kpł 19,18. Uznanie tych dwóch przykazań za centrum i szczyt Prawa nie było cechą charakterystyczną nauczania Jezusa, gdyż podobnie uważało wielu nauczycieli żydowskich, którzy – jak zaznaczają ewangeliści – w tej akurat kwestii byli z Nim zgodni (Mk 12,32-33; Łk 10,27-28). Apostoł Narodów zmienia nieco perspektywę, gdyż Jezus streszczał Prawo w dwóch przykazaniach, zaś Paweł wykorzystuje tylko drugie z nich. Może to prowadzić do podejrzenia, że miłość względem Boga nie jest dla niego aż tak istotna. Oczywiście patrząc w perspektywie kanonicznej wiemy, że Jezus łącząc te dwa przykazania uczynił z nich jedność, zaś święty Jan w swoim liście w przekonujący sposób pokazuje, że miłości do Boga nie da się oderwać od miłości bliźniego. Sam Paweł pokazując obraz chrześcijan złączonych we wspólnocie Kościoła z Chrystusem, który jest głową Mistycznego Ciała (Rz 12,5; 1Kor 12,27; Ef 1,22-23; Kol 1,18), daje wyraźnie do zrozumienia, że to zjednoczenie obejmuje również porządek ludzkiego działania. Nie jest to zresztą nic nowego w chrześcijaństwie, Apostoł Narodów w inny sposób pokazuje prawdę, którą wcześniej zostawił sam Zbawiciel, mówiąc: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). W nauczaniu o miłości bliźniego Paweł odbiega jednak w sposób zasadniczy od rozumienia miłości bliźniego wypływającego z Prawa. W swoim pierwotnym kontekście oznaczała ona bowiem miłość wobec rodaków – innych Żydów. Zmianę rozumienia pojęcia „bliźni” wprowadza Jezus opowiadając przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,29-37), będącą odpowiedzią na pytanie: „Kto jest moim bliźnim”? Dotychczasowa granica przebiegająca między narodami zostaje przez Chrystusa przełamana poprzez wprowadzenie przykładu Samarytanina i jednoczesne przeciwstawienie mu kapłana i lewity. Ta zmiana nie jest jedynie jakąś zewnętrzną modyfikacją pewnego prawnego uregulowania. Jak zauważa święty Paweł w omawianym liście: „Nie ma już Żyda ani poganina (…) wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3,28; zob. też Rz 10,12; 1Kor 12,13; Kol 3,11). To zjednoczenie całej ludzkości w Chrystusie jest wyrażone w Liście do Efezjan, który pokazuje również, że Prawo Starego Testamentu oddzielało Żydów jako naród wybrany od pogan, czego konsekwencją było wąskie rozumienie miłości bliźniego, zaś Chrystus jako źródło jedności poszerzył tę perspektywę: „On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość. W swym ciele pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem, w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości” (Ef 2,14-16). Drugi werset to kolejny przykład sarkazmu ze strony świętego Pawła. Konfrontuje on zachowanie człowieka żyjącego według przykazania miłości ze smutnymi przykładami doskonale zapewne zrozumiałymi dla adresatów listu, nawiązującymi to trudnej sytuacji we wspólnocie, gdzie pojawienie się fałszywych nauczycieli wprowadziło zamęt i zburzyło dotychczasową jedność. Niewłaściwe postępowanie zostaje przyrównane do zachowania się dzikich zwierząt, co zresztą jest znanym zabiegiem retorycznym, bazującym na hiperboli. Przesłanie jakie płynie z tego obrazu jest jasne: wzajemne walki i utarczki nie mogą przynieść dobrego skutku, lecz prędzej czy później doprowadzą do wzajemnego „wykończenia się” oponentów: w takim zmaganiu nie może być prawdziwego zwycięzcy, gdyż obie strony ponoszą wyniszczającą porażkę. Biblia w sztuce Marten van Cleve, Bójka chłopów z pielgrzymem (II poł. XVI w.), Muzeum Narodowe we Wrocławiu, public domain Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich, a bliźniego swego jak siebie samego. SIEDEM SAKRAMENTÓW ŚWIĘTYCH. 1. Sakrament chrztu 2. Sakrament bierzmowania 3. Sakrament Eucharystii 4. Sakrament pokuty i pojednania 5. Sakrament namaszczenia chorych 6. Sakrament święceń 7